Jerzy JezuitO możliwościach, płynących z wykorzystania karty paliwowej w celu optymalizacji tankowań, opowiada Jerzy Jezuit , doradca DKV Euro Service Polska
- Ceny paliwa ostatnio znowu poszły w górę. Skąd się biorą ich wahania?
Zmiany cen wynikają zarówno z czynników makro jak i mikro- ekonomicznych. Najprościej ujmując, o polityce cenowej decydują koncerny paliwowe. Stąd korzystanie z kart paliwowych dających szeroki wybór stacji różnych marek, stwarza pole do optymalizacji. Możemy powiększać korzyści przewoźnika, przesuwając jego punkty tankowań pomiędzy konkretnymi lokalizacjami w danej miejscowości, pomiędzy sieciami stacji poszczególnych koncernów czy nawet zalecając przeniesienie tankowań pomiędzy krajami.
- Zdarza się, że stacje położone blisko siebie, różnią się ceną paliwa nawet o 40 groszy...
To fakt. Polityka cenowa koncernów paliwowych może spowodować sytuację, gdy po jednej stronie ulicy cena jest znacząco niższa niż po drugiej. Obserwujemy też lokalne oddziaływanie konkurencji - są regiony, w których paliwo jest tańsze niż w innych. Są miejscowości, w których obecność stacji tzw. supermarketowej, decyduje o poziomie cen w okolicy. W jednym z dużych miast Polski południowo-wschodniej stacja paliw należąca do spółki miejskiej, czyli samorządu, decyzją prezydenta miasta zrezygnowała z marży, powodując tym samym poprzez walkę konkurencyjną obniżkę cen w całym mieście. Inna kwestia to lokalizacja stacji. Często na głównych szlakach komunikacyjnych w strategicznie - z punktu widzenia przewoźników – położonych lokalizacjach, ceny paliw są znacząco wyższe niż w innych częściach kraju. Mowa tu na przykład o rejonach przygranicznych lub położonych w tzw. korytarzach transportowych.
- Jak podejść do tego problemu, by sensownie zaplanować politykę tankowania?
Najłatwiejszą metodą jest obserwowanie aktualnych cen paliw, które podają niezależni operatorzy kart paliwowych. Tylko oni posiadają bowiem bieżące informacje o cenach na tysiącach stacji zarówno renomowanych marek, jak i niewielkich stacjach prywatnych. Dzięki aplikacjom wskazującym najtańsze punkty, oszczędność np. 40 groszy na litrze paliwa nie jest niczym wyjątkowym.
Serwisy oferowane przez DKV monitorują nie tylko poziom cen na stacjach w całej Europie, ale uwzględniają też możliwość odzyskania VAT i akcyzy. To potężna baza wiedzy, bo oferujemy analizę cen na ponad 4200 stacjach w Polsce i 43 000 w Europie. Narzędzia takie jak DKV MAPS, DKV eSERVICES, DKV APPLICATIONS na urządzenia mobilne (patrz rys. 1) dają możliwość wyszukania najwygodniejszego punktu zaopatrzenia w paliwo. Oferujemy dodatkowo stacje z atrakcyjnymi systemami rabatów, uzależnionych od realizowanego wolumenu. Rozbudowujemy też tanich stacji DKV, gdzie ceny związane są bezpośrednio ze stawkami hurtowymi spot. Mamy ich już 120 - mowa tutaj np. o markach Moya, Lotos, Uniwar, Citronex, Eko-Tank, EuroOil, Lomax czy Agromex.
- Zjeżdżanie na stację poza trasą też generuje koszty, m.in. paliwa i czasu pracy kierowcy. Czy firmy transportowe potrafią na bieżąco szacować, czy zmiana pokierowana ceną paliwa im się opłaca?
Dla jednej stacji nie jest to trudne do wyliczenia. Kiedy jest ich więcej, służymy pomocą w dokonywaniu takich optymalizacji. Najprostszym rozwiązaniem jest analiza cen w okolicy stacji (np. poprzez serwis DKV MAPS - patrz rys.2), która pokazuje nam, że wystarczy zjechać z autostrady, by uzyskać znacznie korzystniejszą cenę, niż na stacji znajdującej się bezpośrednio przy głównej drodze. Decyzja należy do przewoźnika, rodzaju realizowanych przez niego usług. Na przykład dla firm autobusowych, ważne jest też zaplecze oferowane przez stację. Liczy się możliwość wygodnego postoju dla pasażerów (toaleta, restauracja), miejsce do opróżnienia toalety chemicznej czy zrobienia tzw. pauzy na wygodnym i bezpiecznym parkingu. Nasz system bardzo dokładnie ewidencjonuje takie parametry i umożliwia wyszukanie stacji paliw z uwzględnieniem szerokiej palety kryteriów.
- Dziś jednych z palących problemów branży TSL jest płynność finansowa przewoźników i nowe przepisy UE. Czy karty paliwowe mogą stanowić ulgę w tym obszarze?
Zdecydowanie tak, bo karty de facto oferują darmowy kredyt z długim terminem płatności, na przykład w DKV jest to 21 dni. Biorąc pod uwagę, że 40% kosztów firmy transportowej stanowi paliwo, to duża korzyść. Ostatnio uruchomiliśmy usługę Easy Flex, która dzięki nisko oprocentowanemu przedłużeniu terminu płatności, dodatkowo poprawia płynność finansową naszych klientów.
Wychodzimy też naprzeciw potrzebom firm jeżdżących za granicę. Na przykład we Francji wszyscy zagraniczni kierowcy muszą udowodnić, że otrzymywali co najmniej francuskie minimalne wynagrodzenie. Ponadto firmy muszą wyznaczyć przedstawiciela, który złożyłby we francuskiej bazie danych wszystkie dokumenty wymagane we Francji (na przykład miesięczne listy wypłat, umowy o pracę, itp.). W ramach holdingu DKV Mobilty Services na początku 2018 roku została powołana do życia firma LUNADIS, która oferuje wszystkie tego typu usługi.
Kompleksowo jesteśmy w stanie obsłużyć naszych klientów we wszelkich aspektach ich działalności transportowej. Włączając w to nie tylko optymalizację tankowań, ale także rozliczanie wszystkich typów opłat drogowych w Europie, zwroty podatków VAT czy akcyzy, a także profesjonalne doradztwo, służące obniżeniu kosztów działalności transportowej.
- Dziękuję.
